niedziela, 31 maja 2020

Codzienność z łączką.

Dwie sukienki, które uszyłam z myślą o gorących dniach.
Korzystając ze słonecznych dni, ujęłam je w kadrze. Granatowa uszyta z jerseyu, w składzie mająca wiskozę. Czerwona uszyta z cienkiej bawełny z minimalnym procentem lajkry, a rękawki z bawełny
z lnem. Codzienne sukienki - powiedzmy domówki w których ciało swobodnie oddycha.
Modele można wykorzystać do bardziej wizytowych modeli jak pokazano w burdzie.
Wykroje pochodzą z burdy - granatowy jersey w kwiatki to wykrój 4/2020r. - model 102,
czerwona bawełna w kwiatki 3/2009r. - model 107.





Model trochę zwęziłam z boków i wszyłam zamek. Najpierw zaznaczyłam linię talii po której przyszyłam później tunel z batystu, ale tylko do zamka oraz zaznaczyłam na przodzie sukienki dziurki
w odstępie 5cm od środka przodu - wzmocniłam pod spodem podszewką ze skosu i wyszyłam dziurki poziomo, które są na środku tunelu (wtedy wyszyte dziurki nie rozciągają się przez ściągany/ wiązany pasek, zdj. wyżej). W sukience zamiast gumki w tunelu talii, wciągnięty uszyty cienki pasek - z tego samego materiału zdj. poniżej. Formę rękawa złożyłam na pół bokami i przecięłam na pół. Zszyłam od góry i dołu ok. 5cm. i przeszyłam blisko brzegu wzdłuż pęknięcia, aby szew nie odwijał się. Jeśli chcecie mieć pęknięcie bliżej przodu, musicie przesunąć linię cięcia od środka rękawa w stronę przodu ok 2-3 cm. Zabezpieczyłam końcówkę zamka włókniną, aby nie niszczyła bielizny. Dekolt i pachy podklejone włókniną ze skosu.



Czerwona sukienka w kwiatki ma modelujące cięcia i wszyty z tyłu zamek. Z braku materiału na prawidłowe ułożenie reglanowych rękawów według kroju, wykorzystałam kawałek innego materiału i przeszyłam czerwoną nitką dla kontrastu. Z przodu dodatkowo zrobiłam małą zakładkę na dekolcie. Sukienka w cięciach kroju ma kieszenie, ale z nich zrezygnowałam.








Jak widzicie całkiem zwykłe sukienki. ale kroje może przypadną wam do gustu, na bardziej eleganckie sukienki na lato. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających blog i dziękuję za komentarze :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz