Wybrałam niby prosty krój spodni. Ale po odrysowaniu kroju ciągle wydawały mi się za szerokie
w udach, dlatego wybrałam mniejszy rozmiar 40. Po skrojeniu i zszyciu przodów z karczkami -
łącząc boki nadal coś mi nie pasowało. Więc zebrałam jeszcze boki na biodrach o 1cm. z obu stron
i zebrałam 1 cm. w tylnych nogawkach od wewnętrznej strony do kolana.
Dopiero teraz jest w porządku. W burdzie spodnie te uszyte zostały z lnu kontrastową stebnówką,
moje z tkaniny mieszanej z niewielką domieszką elastyny.
Ale polecałabym bawełnę z domieszką wiskozy czy właśnie len.
Wykrój z egzemplarza burdy 7/2007 - model 108 D.