wtorek, 26 lutego 2013

Zielony żakiet cz.2.

"Zielony żakiet", a właściwie granatowy do czerwonej sukienki.

Mamy już pozszywany żakiet i  zabezpieczone przez obrzucenie szwy.
Więc wykańczamy pozostałe części żakietu. Teraz najważniejszy jest przód, bo części nie podklejone flizeliną szybko mogą się porozciągać. Dlatego pierwsze musimy przyszyć odszycia przodów, szyi
i dołu żakietu, a potem rękawy. Na zdjęciu po niżej widać w całości pozszywane odszycie żakietu.
Ale można najpierw odszyć same środki przodów układając prawe strony do środka i przeszyć na szerokość szwu w tym wypadku jest to 1cm. Wywrócić na prawą stronę i  przestebnować  brzegiem odszycie przodu ( gdy stebnujemy odszycia od razu mamy  złapane szwy, które kierujemy  w stronę odszyć -pod spodem). Ja postanowiłam przyszyć odszycie w całości, choć będzie mi trudno dojść
w przestebnowaniu odszyć w same rogi żakietu.
Dlatego wybór należy do Was jeśli chodzi o kolejność przeszyć.
Dokładnie zakładamy szwy przy wywróceniu rogów żakietu.



sobota, 23 lutego 2013

Zielony żakiet cz.1.

Dzianinowy żakiet bez podszewki.

Uszyty na podstawie zielonego żakietu Papavero. Jest drugim tego typu żakietem, który uszyłam.
W tym zrobiłam boczek, aby lepiej układał się na biuście. Próbna zaszewka jest na papavero, która nastręczyła mi trochę problemów.
Dlatego postanowiłam ją zmienić.  Przedstawię na początku pierwszy żakiet, uszyty z materiału.
Na papavero tutaj jest właśnie ten żakiet. Można przeczytać wpisy kobietek które szyły ten żakiet,
aby bardziej zrozumieć i pomóc sobie w szyciu. Poniżej dwa projekty na podstawie żakietu papavero,
przemyślenia w jaki sposób go uszyć?















sobota, 16 lutego 2013

Dostosować sukienkę dla siebie.

Wymiana podszewki w sukience.

Jest teraz okres, że można zakupić większość odzieży po promocjach. Więc i ja skorzystałam.
Kupiłam sukienkę, która mi sie spodobała. Ale nie tak wszystko pięknie wygląda, bo choć jest sukienka to przeszkadza mi w niej podszewka.
Niestety poliestrowa, w której człowiek się poci. I dlatego wymienię ją na wiskozową.
Więc zakupiłam podszewkę, zdekatyzowałam. A w sukience podszewkę wyprułam i poprułam
na części, gdyż muszę ją w ten sam sposób skroić i uszyć.
I o tym będzie ten post - po-kolei części podszewki do pełnej całości.

Tak wygląda podszewka w zakupionej sukience.


niedziela, 3 lutego 2013

Młodzieżowe - sztruksowe spodnie.

Na zimne dni.

Spodnie szyte ze sztruksu dla syna, choć " on " twierdzi, że wcale nie są takie ciepłe.
Trudno stwierdzić skoro się w nich nie chodzi. Uważam, że zawsze cieplejsze od dżinsów, gdy trzeba stać na przystanku w mroźny dzień. No ale, gdy się jest młodym to zawsze jest ciepło nawet w minus 10 stopni.
Spodnie uszyte jeszcze przed świętami, z tą samą kartą aparatu więc mogą wystąpić błędy zdjęć.
Przy tych spodniach chciałam pokazać układ materiału  przed ich krojeniem i ewentualnie podobne kieszenie choć nie ze skosu, ale pół okrągłe jak w dżinsach.
Posty te tworzę z myślą dla tych co zaczynają naukę szycia, ale zachęcam do oglądania  umiejących szyć choćby po to, aby podzielić się swoją refleksją czy uwagą.