wtorek, 23 lipca 2013

Młodzieżowa kurtka.

Kopia kurtki na podstawie kroju katany.
Choć lato w pełni to;  że tak powiem szyję kurtkę  " podszytą wiatrem".  Z cienkiej bawełny i tylko
częściowej podszewce. Powielam oryginał, a czy mi się choć trochę udało to sami powiedzcie.
Chciałam się sprawdzić czy dam sobie radę z wszystkimi elementami kurtki, a jest ich sporo.
Jako pomoc w kroju kurtki wybrałam krój z burdy - Męską kurtkę - a jest to raczej krój katany.
Aby dobrze układała  się w noszeniu i nie skręcała. Nie raz widzieliście dany krój z pokazanym
kierunkiem nitki na materiale jaki ma przebiegać w kroju. Oto mi właśnie chodziło.

Krój pochodzi z burdy 8/2003r. - model 139.










Model i szkic według którego powstał krój kurtki - prawda, że podobne cięcia udało mi się znaleźć.
Choć nie obyło się bez przesunięć cięć w kroju.



Uszyta kurtka choć jeszcze bez guzików.
I na żywym modelu już gotowa.









Poniżej oryginał kurtki. Nie udało mi się niestety nabić wszystkich ćwieków, a z dodatkami także
było krucho - musiałam oblecieć wszystkie pasmanterie aby coś poskładać.
Wiecie co usłyszałam  - co to pani wymyśliła za krój, że dodatków nie mamy.
Strasznie ubogo mamy zaopatrzone te pasmanterie wedle kolorów tkanin pokazujących
się w sklepach.  Ale coś tam poskładałam, może znajdę miejsce gdzie nabijają napy i ćwieki,
bo te do samodzielnego nabijania masę zniszczyłam. Najlepsza bałaby maszynka do ich nabijania
" napowica" z różną ich wielkością.





Dołączam zdjęcia, które robiłam podczas szycia może komuś pomogą w szyciu kieszeni czy całości
wybranego przez siebie  modelu  męskiego.  Tutaj zdjęcia pomocnicze w folderze - tak myślę.
Gdyby było coś nie tak  proszę zwrócić mi uwagę.  Choć zdaję sobie sprawę, że całkowicie
profesjonalistką nie jestem . Dodatkowo w nowym poście pokażę obrazkowo wykonanie kieszeni,
które występują w kurtce.  Może lepiej będzie  zrozumieć ich wykonanie.
Życzę udanych modeli.  Halina.

9 komentarzy:

  1. Świetnie wyszło, widzę, że model zadowolony.
    Ja nie szyje /robie sobie małe zmiany w ciuszkach/ ale podziwiam. Co do dodatków, to u mnie są takie sklepy choć jak się chce coś kupić to może też są problemy.
    Pozdrawiam Halinko i miłego dnia życzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurtka wygląda jak zerwana z wieszaka jakiegoś markowego sklepu, jest świetna!!!
    Jestem pełna podziwu!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurtka jest fantastyczna! :)

    W pasmanteriach u nas to samo :/
    Zwykle potrzebuję kolorowych suwaków i wtedy słyszę... "no co pani?! to co pani szyje z TAKIMI suwakami?? takie się nie sprzedają... tylko beże, czarne i szare" o.O

    OdpowiedzUsuń
  4. W Warszawie, w największej pasmanterii i jednocześnie sklepie z tkaninami i rzeczami do haftu nie słyszeli o rozpuszczalnej kanwie...byłam w szoku :D

    Kurtka wyszła rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoja kurtka jest fantastyczna! Niedaleko jej od oryginału :-) Podziwiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuje Wam wszystkim, skoro dostaje pochwały to trud włożonej pracy się opłacił.
    Ale za nagrodę była zdumiona mina właściciela, że tak podobna jest ta kurtka do oryginału. Więc wyzwania warto podejmować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurtka rewelacyjna :) perfekcyjnie odszyta, jestem pełna podziwu
    Pasmanteria w małym miasteczku to dopiero tragedia...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy mogłaby Pani udostępnić, np. drogą mailową skany/zdjęcia materiałów zamieszczonych w burdzie, chodzi mi o ten konkreny model kurtki.

    OdpowiedzUsuń