Żakiet w dwóch wersjach pokazany w burdzie. Swój uszyłam ze sztruksu bez górnej kieszonki.
Guziki nabiłam tylko w jednym rzędzie i na dolnych kieszeniach oraz na rozporku w rękawach.
Dopasowany i wygodny uszyty jakiś czas temu. Może komuś spodoba się sam model.
Żakiet z burdy - model 101/ 2008 r.
Dwa modele tego żakietu plus szkic z cięciami. Poniżej moje wykonanie tego modelu.
Cóż mogę dodać, sztruks w drobny prążek. Wszystkie cięcia stebnowane dwukrotnie.
Żakiet na cieplejsze dni wiosny.
Pozdrawiam.
Mam wrażenie, że Burda prezentowała dużo lepsze modele kilka lat temu. Choć i tak nie wiele mi to pomaga, bo instrukcje do nich brzmią jak budowa rakiety kosmicznej:)
OdpowiedzUsuńWróciłam z podróży i odpowiadam. Zgadzam się z Tobą-że w burdzie te modele się powtarzają i nieraz jest ze dwa modele z całości ciekawe. Ja dodatkowo muszę je sobie z długości dopasować. Opis jest może trudny, gdyż jest pisany terminami krawieckimi określanymi w zakładach czy na krojowniach, które te modele przygotowują. Sama czasami czytam tekst na głos, aby lepiej go zrozumieć. Może spróbujesz burdę dla początkujących " Krok po kroku ", kupić jedną z interesującym krojem i go przeczytać.
OdpowiedzUsuńZobaczyć czy tekst jest tak samo redagowany, nie zrozumiały.
Żakiet Halinko wyszedł Ci świetnie, masz świetnaą figurę to i ładnie na Tobie leży...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńStaram się. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń