Koszula uszyta z flaneli o średniej grubości, można rzec z małym meszkiem.
Materiał kupiony w "Pinsola"o grubości 160g na metr. Kupiłam 1,5 metra materiału na 140cm. szer.
Dekatyzowałam całość poprzez pranie, przed skrojeniem koszuli.
Wykorzystałam krój z burdy 6/16r. - model 143, który ma krótki rękaw. Rękaw długi dobrałam
z modelu obok 144. Inny rodzaj materiału to elegancka koszula:)
ze względu na brzuszek. Natomiast tył koszuli zostawiłam jak w kroju - dopasowany.
Przód i tył koszuli układamy na tej samej linii, kratkę.
Dodaję zdjęcia z szycia:)
Szyjąc kołnierz, zawsze tył kołnierza na dole i tył stójki przy szyi - skracam ok.2-3 mm na całej długości - aby ładnie się układał i rogi kołnierza nie sterczały do góry.
Pokazana prawa i lewa strona kołnierza. Przyszywamy najpierw, tył kołnierza do podkroju szyi koszuli. Potem fastrygujemy lub przypinamy szpilkami w poprzek - prawą stronę stójkę kołnierza
tuż przy linii szycia lub 1mm poniżej, tyłu stójki.
Zaczynamy przyszywać prawą stronę kołnierza - od środka. Dochodzimy do pierwszego roga stójki, obszywamy go wokoło i szyjemy dalej górą stójki do następnego roga wokół i kończymy na środku kołnierza. Całość przyszyta:)
Dzięki temu, że prawa strona stójki jest szersza - ładnie całość się ułoży i nic nie ciągnie.
Rozporek w rękawie - kolejność:
1.
Pierwszą stronę rozporka, najlepiej odszyć lamówką - która ma zabezpieczoną czyli odszytą końcówkę - zabezpieczoną przed pruciem się materiału (zawinąć koniec lamówki i przeszyć).
Trzecie zdjęcie ze strzałką.
Inaczej trzeba zabezpieczyć górę ręcznie, ściegiem krytym lub krzyżykowym.
2.
Następnie przyszywamy przygotowaną listwę - prawa strona rozporka.
Można ją odszyć w kwadrat lub stożek.
3.
4.
Środkowe zdj.: (najlepiej przyfastrygować) - dobrze by było wyrównać linię lamówki - z linią przeciętego trójkąta - który chowamy do środka, pod listewkę. Widziałam odszyty rozporek rękawa, gdzie lamówka ma schowaną końcówkę razem z trójkątem po listwę. Wybór należy do was.
Można podpatrzeć wykończenie rękawa w kupnych koszulach. Jest kilka sposobów.
Pokazuję powyżej odszyty rozporek kupnej koszuli. O takim wykończeniu wspomniałam wcześniej. Czyli pliska i przecięty trójkąt, razem schowany w przecięciu i przeszyty.
Uważam, że ładniejsze odszycie i bardziej zabezpieczone przed pruciem :)
Na koniec karczek tyłu i odszycie listwy w przodzie.
Koszula w skrócie.
Najpierw przyszywamy karczek w tyle koszuli - potem listwy w przodzie koszuli i kieszenie,
jeśli chcemy. Rozporki w rękawach. Zszywamy przód z tyłem na ramieniu, a następnie - wszycie rękawów - główki rękawa w pachy koszuli. Pozostaje zszyć koszulę po bokach i wzdłuż rękawy oraz mankiety. Całość koszuli obrzucamy w czasie, poszczególnych operacjach szycia.
Wyszywamy dziurki i przyszywamy guziki.
Pozdrawiam i do następnego posta - Halina:)
Dobry wieczór,
OdpowiedzUsuńmam pytanie, z którego numeru Burdy pochodzi ilustracja z odszyciem rozporka?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam:)Na pewno pamiętasz, wydane przez burdę 4 broszury "Szycie jest łatwe". To właśnie w 3 części jest pokazana instrukcja szycia rozporka i mankietów. Burda style wydała także, książkę "Szycie jest łatwe" - tam także znajdują się te same instrukcje zebrane w całości - pozdrawiam:)
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńBardzo motywujący wpis. Zwłaszcza, że obiecałam mężowi koszulę i w końcu muszę się za nią zabrać. Bo Twoja jest ekstra!
Pozdrawiam,
Kasia
Dziękuję:)Życzę powodzenia w szyciu. Śmiało sobie poradzisz - pozdrawiam:)
UsuńTo się mąż zapewne ucieszył - koszula na miarę to nie byle co ��. Bardzo ładny model, super dopracowana i materiał też wybrałaś bezbłędnie �� .
OdpowiedzUsuńEwa
Dziękuję Ewo:)Owszem, ucieszył się - bo ciepła i na mrozy jak znalazł. Z początku szukałam kratki z zielenią, ale w ostatniej chwili została wykupiona - pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo, no, gdybyś nie napisała że sama ją uszyłaś pewnie bym się nie zorientowała. Gratulacje, wyszła świetnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Staram się jak mogę - pozdrawiam:)
UsuńKoszula idealna,a wiem z doświadczenia że męską koszulę nie każdy potrafi uszyć.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam.
Dziękuję:)Krój z burdy, więc połowa nie należy do mnie. A im więcej się szyje tym lepiej potrafimy nad materiałem zapanować - tak mi się wydaje. Choć niektóre potrafią dać do wiwatu - pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń