Czy to będzie dla Was pomoc?
Mam taką nadzieję, że Ci co dopiero stawiają pierwsze kroki w szyciu te szkice choć trochę pomogą.
Zawsze znajdzie się odzież w której potrzebne są kieszenie czy w spodniach, spódnicy czy tak jak mi
kurtce itp... Na pewno w wybranych przez siebie modelach. Ostatnio stwierdziłam ich brak choćby
w spódnicach, gdy wychodzi się z wnuczkiem na spacer to zawsze coś trzeba przy sobie mieć.
I kieszenie do małych rzeczy jak najbardziej służą pomocą.
Niech służą Wam w odzieży do której je wszyjecie.
Te kieszenie poniżej są jak w szkicu w kurtce, często stosowane cięte po skosie lub w szwie
jak ja ostatnio szyłam w kurtce. Właśnie takie kieszenie są we wcześniejszym poście i na zdjęciu
poniżej - zastosowane w przodzie kurtki.
Pierwsze trzy szkice pochodzą z książki " Jak szyć" - Z.Hanus.
Te kieszenie pokazane na rozłożonym szwie, choć można jeśli taka jest potrzeba szew złożyć razem.
Wtedy należy tylko naciąć jedną stronę szwa od boku danej rzeczy; jak ja zrobiłam w kurtce -
następne czynności jak poniżej.
Są czasami w danym kroju kieszenie już od razu z przodem danego modelu. Jest to może wygodne,
ale nie ekonomiczne ze względu na potrzebną większą ilość materiału.
Tą kieszeń trudno było mi znaleźć bo mało jest w użyciu, z reguły w kamizelkach czy tylnych kieszeniach spodni i we wewnętrznych kieszeniach kurtek, marynarek; jak wyżej na zdjęciu zastosowałam
w podszewce kurtki.
W prawdzie tutaj pokazana z odszytą patką, którą wystarczy zamienić na nie zszytą pliskę.
Reszta tak jak na szkicu. To zdjęcie pochodzi z burdy 9/2008 - model 110 - jest to bluza.
I jeszcze jedno zdjęcie także z burdy 1/2008 - model 117 - tym razem kurtka z pojedynczą plisą.
A więc powyżej często stosowana w kamizelkach, zaś niżej w kurtkach. Gdy wyrysujemy
kieszeń prosto z prostym workiem kieszeniowym to właśnie będzie taka sama jaką ja zastosowałam
w podszewce.
Zdjęcia pochodzą ze segregatora " Sekrety dobrego szycia".
Niech Wam wychodzą uszyte jak najlepiej. Powodzenia.
Halina.
o mamo czadowe informację mua mua :*:*
OdpowiedzUsuńJa nie szyje...pozdrawiam Halinko...
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to - mam taką nadzieję, że pomogę w ten sposób.
OdpowiedzUsuńŚwietne informacje Halinko. Dziękuję:).
OdpowiedzUsuńNie ma za co, niech powstają w Waszej odzieży.
OdpowiedzUsuń